ptaki nocy
film,  USA

Ptaki nocy (i fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn)

Bardzo obawiałam się seansu Ptaków nocy, bo co tu dużo mówić, trailer był do kitu i zapowiadał fabułę w stylu „jesteśmy kobietami i skopiemy Wam tyłki tylko po to, by udowodnić, że kobieta też może i będziemy to udowadniać cały seans, bo kobieta zawsze musi coś udowadniać”. Tymczasem, film w reżyserii Cathy Yan bardzo pozytywnie zaskakuje porządną intrygą, dobrymi dialogami, genialną choreografią scen walki i świetnymi, pełnowymiarowymi postaciami. I wcale nie trzeba znać pozostałych superbohaterskich produkcji od DC, aby się dobrze bawić. Chociaż, jeśli pamiętacie te bardzo złe, to po seansie w bonusie dostaniecie ulgę i iskierkę nadziei na przyszłość dla tego uniwersum.

Fantastyczna emancypacja pewnej Harley Quinn

Akcja filmu zaczyna się w momencie, gdy Harley Quinn – główna bohaterka i narratorka opowieści – próbuje dojść do siebie po rozstaniu z wielką miłością swojego życia, mordercą i psychopatą – Jokerem. Nie mogąc pogodzić się z obecnym stanem rzeczy, postanawia zafundować sobie i temu nieświętej pamięci związkowi definitywne zamknięcie z wielkim przytupem. Niestety informuje przy tym cały światek przestępczy Gotham City o statusie swojego związku, tracąc utrzymywaną powszechnym strachem przed Jokerem nietykalność. Odtąd każdy, z kim Harley ma na pieńku, tzn. niemal każdy przestępca w mieście, próbuje ją dopaść. Gdy bohaterka wpada w łapy najgroźniejszego z nich, Romana Sionisa, udaje jej się odwlec wyrok, oferując pomoc w odnalezieniu pewnej niezwykle cennej błyskotki. Wtedy jej drogi splatają się z innymi (super)kobietami, którym Sionis nadepnął na odcisk. Harley Quinn, obdarzony potężnym głosem Black Canary, mścicielka Huntress i policjantka Renee Montoya łączą siły w walce z groźnym psychopatą.

Ptaki nocy - bohaterki.
Kiedy nasze Ptaki nocy się jednoczą, zaczyna się prawdziwa zabawa!

Graj dla mnie jeszcze

Ptaki nocy to film dość dobrze skonstruowany i poprowadzony. Dostarcza wielu wrażeń i świetnej rozrywki. Wcielająca się w postać Harley Quinn, Margot Robbie po raz kolejny udowadnia, że jest nie tylko piękną kobietą, ale i fenomenalnie zdolną aktorką, która nie boi się wyzwań. Konsekwentnie prowadzi postać, mocno szarżując na ekranie i uwypuklając jej szaleństwo. Nie gorzej wypadają Jurnee Smollett-Bell, Mary Elizabeth Winstead i Rosie Perez w rolach pozostałych bohaterek oraz Ella Jay Basco grająca młodą złodziejkę Cassandrę Cain. Prawdziwą wisienką na torcie jest wspaniale wykreowana postać złoczyńcy. W rolę Romana Sionisa wciela się nie kto inny, jak sam Ewan McGregor i robi to z szaleńczą perfekcją.

Ptaki nocy i czarny charakter filmu, grany przez Ewana Mcgregora.
Z Sionisem nie ma żartów. Żartów nie ma też z Ewanem, bo kiedy już mówi, że zagra w jakimś filmie, to gra tak, że buty spadają.

Ptaki nocy

Produkcja dostarcza widzom przede wszystkim fantastycznych scen walki, zwłaszcza pod koniec, kiedy akcja zostaje przeniesiona do opuszczonego wesołego miasteczka. Jest tam np. zachwycająca scena pojedynku na sprężynowych językach. Ptaki nocy zaskakują także porządną, trzymającą w napięciu fabułą. Jesteśmy autentycznie ciekawi, co się za chwilę zdarzy i jak Harley Quinn wybrnie ze swoich kolejnych wpadek. Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że twórcy nie zapominają o origin story tej postaci, jej inteligencji i wykształceniu (Quinn jest doktorem psychologii). Nadaje to bohaterce pełnowymiarowości. Nie patrzymy już na nią przez pryzmat Jokera, tylko wreszcie widzimy w niej oddzielną jednostkę.

Ptaki nocy to film pełen kolorów, odlotowych części garderoby i szalonych jazd, co idealnie odzwierciedla „ja” głównej bohaterki. Na specjalne wyrazy uznania zasługuje muzyczna oprawa produkcji. Soundtrack tego filmu JEST GENIALNY. Dołączy do mojej playlisty z soundtrackiem z Suicide Squad i będę go słuchać w kółko i w kółko i w kółko.

Margot Robbie i hiena w filmie Ptaki nocy.
Harley to ten typ kobiety, która idąc do schroniska wraca z adoptowaną hieną. Typ szalony jak całe Ptaki nocy.

Why so serious?

Wadą filmu jest bardzo nierówny humor. Czasami jest śmiesznie, czasami żal, że wcale nie śmiesznie, a widać, że miało być śmiesznie. Zupełnie nie rozumiem też, po co bawić się w tak długi tytuł. Rozumiem, że chciano podkreślić, że to produkcja o Harley Quinn, ale na spokojnie można było ją zatytułować pseudonimem bohaterki. Tym bardziej, że wyraźnie dominuje ona nad pozostałymi postaciami, które stanowią wprawdzie przyjemny, ale jednak tylko dodatek.

Polecam Ptaki nocy wszystkim, którzy szukają odrobiny rozrywki i wciągającej akcji, przy dobrej muzyce i efektach specjalnych. Nie jest to kino wybitne. Nie wbije was w fotel. To po prostu bardzo dobry film rozrywkowy, na którym bawić będziecie się doskonale.

Ocena 4 na 5 gwiazdek
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najpopularniejsze
Inline Feedbacks
View all comments
0
Co o tym myślisz? Podziel się ze mną w komentarzu!x